Jak informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, prawie całą Europę będzie obejmował rozległy niż z ośrodkiem pomiędzy Wyspami Brytyjskimi a Islandią, w rejonie Wysp Owczych. Krańce wschodnie kontynentu będą w zasięgu wyżu znad Rosji, nad Półwysep Iberyjski sięgnie klin wyżowy znad Atlantyku. Polska będzie w zasięgu wspomnianego niżu. Z zachodu na wschód kraju będzie wolno przemieszczał się chłodny front atmosferyczny. Z południa i południowego zachodu będzie napływać powietrze polarne morskie, cieplejsze przed frontem, chłodniejsze po jego przejściu.
Ciśnienie w Warszawie w południe wyniesie 991 hPa, początkowo będzie spadać, po południu zacznie rosnąć.
W poniedziałek zachmurzenie duże z większymi przejaśnieniami. Okresami opady deszczu, rano na krańcach północno-wschodnich możliwy deszcz ze śniegiem. W Tatrach opady śniegu, prognozowany przyrost pokrywy śnieżnej o 10 cm. Temperatura maksymalna od 2 st. C na Suwalszczyźnie do 6 st. C w centrum kraju i 8 st. C na Śląsku, w Małopolsce oraz na Podkarpaciu. Wiatr słaby i umiarkowany, na wschodzie okresami dość silny, porywisty, na obszarze od Beskidu Sądeckiego po Bieszczady także silny, w porywach do 80 km/h, z kierunków południowych. Wysoko w Karpatach wiatr w porywach do 100 km/h, w Sudetach do 80 km/h.(PAP)
mas/ je/