6 wrzesień 2022

Zagrabione Polsce dobra kultury mogą jeszcze do niej wrócić

zdjęcie: Zagrabione Polsce dobra kultury mogą jeszcze do niej wrócić / fot. PAP
fot. PAP
Jest tylko jeden obszar, w którym można częściowo naprawić historyczne krzywdy wyrządzone Polsce przez działania okupanta podczas II wojny światowej: zagrabione, ale niezniszczone dobra kultury wywiezione z Polski mogą jeszcze do niej wrócić - pisze wicepremier RP, minister kultury i dziedzictwa narodowego, prof. Piotr Gliński na łamach litewskiego portalu Delfi.
REKLAMA

Wicepremier zwrócił uwagę, że wraz z wybuchem II wojny światowej Niemcy rozpoczęły spójną i celową kampanię wymazywania Polski z mapy Europy. Naród polski miał zostać pozbawiony elit intelektualnych, tożsamości i suwerenności. Zniszczenia i grabieże nie oszczędziły polskiej kultury. Literatura, muzyka, film, teatr, sztuka: wszystkie dziedziny kultury poniosły niepowetowane straty, które są odczuwalne do dziś - zaznacza Gliński w opublikowanym w poniedziałek tekście.

Polskie straty wojenne można znaleźć na całym świecie, zarówno w zbiorach publicznych, jak i prywatnych. Kolejne pokolenia często nie znają historii i pochodzenia tych przedmiotów. Często nie zdają sobie sprawy, jak destrukcyjnie okupant obszedł się z polskim dziedzictwem kulturowym - zwraca uwagę Gliński.

Podkreśla, że straty w ruchomych dobrach kultury poniesione przez Polskę szacuje się na ponad 516 tys. pozycji, przy czym same muzea zostały pozbawione około 50 proc. swoich zbiorów, a straty biblioteczne szacuje się na 70 proc. przedwojennego zasobu. Szacunki te są jednak z pewnością zaniżone, gdyż zazwyczaj dokumentację zbiorów i bibliotek celowo niszczono lub rekwirowano.

Działania okupanta w Polsce były zgodne z myślą wyrażoną przez Josepha Goebbelsa: "Naród polski nie jest godzien nazywać się narodem kulturalnym" - pisze Gliński. Niszczenie kultury polskiej następowało również poprzez jej celową deprecjację. Niemcy udowadniali zależność sztuki rozwijającej się na ziemiach polskich od sztuki niemieckiej lub argumentowali jej niską indywidualną wartość artystyczną. W przedmowie do katalogu Sichergestellte Kunstwerke im Generalgouvernement, który podsumowywał prace zespołu Mühlmanna i zawierał opis ponad 520 najcenniejszych dzieł sztuki zagrabionych z polskich zbiorów, możemy przeczytać co następuje: "Mówienie o autonomicznym rozwoju kultury polskiej w epokach historycznych wydaje się nieistotne. Jest sztuka o właściwościach niemieckich, są dzieła holenderskie czy flamandzkie, które w swoim duchu i charakterze nie wyrażają niczego innego jak niemiecką istotę i siłę niemieckiej kultury" - zauważa wicepremier.

Zinstytucjonalizowanej grabieży niemieckiej towarzyszyły nieudokumentowane rekwizycje niemieckich dygnitarzy i ich rodzin, którzy zabierali dzieła sztuki w celu ozdobienia swoich biur, siedzib i mieszkań. W 1944 roku świadomość zbliżającej się klęski Niemiec i przesuwającego się frontu wschodniego przyniosła nową falę szabrownictwa: proste kradzieże popełniane także przez prostych żołnierzy. W ten sposób, poza zaplanowaną akcją szabrowniczą, skradziono i wywieziono w głąb Rzeszy wiele dzieł sztuki ze zbiorów Muzeum Narodowego w Warszawie i innych polskich kolekcji, także prywatnych - dodaje szef resortu kultury.

Również na wschodnich kresach Polski, włączonych do ZSRR, konfiskowano własność prywatną, oczyszczone kościoły zamieniano na magazyny, a dzieła sztuki ewakuowane na Kresy Wschodnie z centralnej i zachodniej Polski były przejmowane przez Armię Czerwoną. Drugą fazą sowieckiej grabieży była ofensywa frontu wschodniego, a następnie brygady trofiejne (zdobyczne). Jednostki te składały się ze specjalistów z różnych dziedzin sztuki, w zamierzeniu miały być rekompensatą za sowieckie straty spowodowane przez Niemców po wybuchu wojny niemiecko-sowieckiej. Szybko jednak okazało się, że planowana rekompensata przerodziła się w regularny, brutalny rabunek, który nie oszczędzał polskiego dziedzictwa. Założone przez Niemców magazyny zrabowanych dzieł sztuki zostały przejęte przez Sowietów. Część z nich wróciła później, w czasach PRL, jako dary "bratniego narodu radzieckiego", ale wiele wciąż pozostaje w magazynach rosyjskich muzeów - czytamy w tekście Glińskiego.

Szeroko zakrojony, celowy rabunek polskich dzieł sztuki przez niemieckich i sowieckich okupantów pozostawił w polskiej kulturze gruntowne poczucie straty. Straty, która mimo upływu ponad 80 lat od wybuchu II wojny światowej, wciąż odczuwana jest jako bolesna - podkreśla wicepremier.

Gliński zaznacza, że polskie Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego nie ustaje w wysiłkach na rzecz dokumentowania, poszukiwania i odzyskiwania utraconych dzieł sztuki, kontynuując tym samym działania polskich muzealników, archiwistów czy bibliotekarzy, którzy już we wrześniu 1939 roku zaczęli rejestrować straty w zbiorach, archiwach i książkach. Musimy pamiętać, że wiele zrabowanych Polsce dóbr kultury przechowuje się, a często ukrywa, w prywatnych kolekcjach. Dopiero zmiana nastawienia władz, oraz zmiany w prawodawstwie takich krajów jak Niemcy, gdzie dzieła sztuki skradzione i wywiezione z Polski w czasie II wojny światowej są nadal przechowywane, oraz wystawiane na sprzedaż, mogą doprowadzić do tego, że obywatele tych krajów będą musieli zwrócić te przedmioty do swoich pierwotnych kolekcji - akcentuje wicepremier.

Tekst został opublikowany wspólnie z polskim miesięcznikiem „Wszystko co Najważniejsze” w projekcie historycznym z Instytutem Pamięci Narodowej i Polską Fundacją Narodową.

sm/ adj/

PRZECZYTAJ JESZCZE
Materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazami danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez [nazwa administratora portalu] na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.
pogoda Świecie
3.8°C
wschód słońca: 05:22
zachód słońca: 20:05
REKLAMA

Kalendarz Wydarzeń / Koncertów / Imprez w Świeciu

kiedy
2024-05-11 16:00
miejsce
Sala Widowiskowa Centrum Kultury w...
wstęp biletowany
kiedy
2024-05-11 19:00
miejsce
Sala Widowiskowa Centrum Kultury w...
wstęp biletowany
kiedy
2024-05-17 18:00
miejsce
Centrum kultury, Kameralna...
wstęp biletowany
kiedy
2024-06-10 19:00
miejsce
Sala Widowiskowa Centrum Kultury w...
wstęp biletowany